niedziela, 17 maja 2015

Rozdział VIII cz.1

*Justin *
Po kilku dniach ludziom z klasy Nialla znudziło naśmiewanie się z niego. Pokazywaliśmy się razem publicznie i nie wstydziliśmy się tego kim jesteśmy. Ni all stracił swojego najlepszego przyjaciela, Zayna. Nie mógł wybaczyć jak ten się z niego naśmiewał z całą resztą.
Chłopak odwiedził mnie w piątkowe popołudnie. Graliśmy na mojej konsoli.
Mieliśmy przy tym sporo zabawy i okazywaliśmy sobie wiele czułości.
Niall w naszym związku stawał się odważniejszy. Nie bał się już każdego ruchu wykonanego w moim kierunku tylko dlatego, że byłem mężczyzną. Mur między nami powoli się burzył.
Pod wieczór Niall miał już zamiar wrócić do domu.
-A może zostaniesz na noc?- zaproponowałem zalotnie poruszając brwiami.
Chłopak momentalnie się speszył. Jego policzki pokryły się rumieńcami.
Delikatnie cofnął się do tyłu.
-No nie wiem...
Zaśmiałem się.
-Oj daj spokój. Nie denerwuj się tak.- zbliżyłem się do niego i subtelnie pogłaskałem jego ramię- Będziesz spał w gościnnym.
Uśmiechnął się od ucha do ucha i przystał na moją propozycję.
Powiedział jeszcze rodzicom i wziął z domu potrzebne mu na noc rzeczy. Postanowiliśmy zrobić sobie maraton filmowy. Zaczęliśmy od jakiegoś filmu akcji. Według mnie nie był zbytnio ciekawy, ale Niallowi bardzo się podobał. Miło było patrzeć jak chłopak z uśmiechem na ustach gapił się w ekran. Tak słodko się śmiał. Kocham jego śmiech i jego błyszczące oczy.
Oglądając film siedzieliśmy na moim łóżku. Ja opierałem się o ramę a Niall przytulał się do mojego torsu. Czułem się wtedy tak dobrze. Czułem miłość bijącą od niego, a moim ciałem szargały takie emocje jak euforia.
Gdy film się skończył, Niall spojrzał na mnie.
-Co teraz?
-Może jakiś horror.
Chłopak niepewnie się zgodził. Dopiero gdy w filmie zaczęło się robić strasznie zrozumiałem dlaczego Niall się zawahał. On zwyczajnie bał się strasznych filmów. Gdy jakaś przeraźliwa twarz wyskoczyła na ekran, chłopak cały zadrżał. Starał się nie okazywać, że jest przestraszony, ale ja czułem jego strach. Ściskał mocniej moje ciało za każdym razem.
-Kotku, boisz się ?
-Co?!-jego głos drżał- Nie, jasne, że nie.
-A ja myślę, że jednak się boisz. Cały się trzęsiesz.
Zarumienił się i schował głowę w mojej klatce piersiowej.
-Wyłączyć?
-Przestań, nie boję się.
Jakie to było słodkie. Był taki duży, a bał się głupiego filmu. Zawsze uważałem, że to najsłodszy chłopak świata. Jeszcze zapierał się, że jest odważny, a wcale nie był.
Ścisnąłem go mocniej w ramionach.
-Kocham Cię, Niall.
* Niall *
Nie wierzyłem, że naprawdę to powiedział. Pierwszy raz usłyszałem od niego te słowa. Zatkało mnie na moment, ale wiedziałem co powiedzieć. Kierowałem się wyłącznie swoimi uczuciami.
-Justin, też Cię kocham.
Mocniej się w niego wtuliłem i wróciliśmy do oglądania filmu. Nie bałem się tak bardzo, bo nie było czego, poza tym miałem przy sobie mojego kochanego Justina i czułem się bezpieczny.
Obejrzeliśmy jeszcze jeden film i poszliśmy spać.
Rano obudziłem się, a Justin siedział na brzegu mojego łóżka.
Uśmiechał się.
-Witaj, kochanie.
Wspólnie zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do mnie, bo miałem pokazać Jusowi moją kolekcję gier na PC. Chciał coś sobie pożyczyć.
Wybrał kilka i usiedliśmy na kanapie w salonie. Nikogo nie było więc mogliśmy swobodnie przytulić się. Pocałowałem ciepłe usta Justina.
Nie usłyszałem nawet, że ktoś wchodzi do domu.
-Co do kurwy?

Kilka metrów od nas stał zaskoczony Logan. 
________________________________________________________________


*Skomentujesz? To naprawdę bardzo motywuje. Napisz mi co o tym sądzisz, Napisz co robię źle, a ja postaram się to poprawić.Z góry dzięki ;) *

Przepraszam za takie opóźnienie :( i że rozdział jest tak krótki , ale chciałam już szybko coś dodać.

Wkrótce pojawi się druga część tego rozdziału.

5 komentarzy:

  1. Rety, wzbudzasz u mnie niesamowite emocje miłością pomiędzy Niallem, a Justinem. Zupełnie nie wzruszyłoby mnie to, gdyby na miejscu Nialla była dziewczyna, ale teraz.. Normalne uśmiecham się szeroko, czytając o tym, jak zwracają się do siebie. Niesamowite. Czekam na dalszą część i życzę weny <3
    18th-street-jbff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział ♥
    Ciekawe co zrobi teraz Logan ?
    Już nie mogę doczekać się nn.

    OdpowiedzUsuń
  3. chcę być informowany!! tt - @goldkesha

    OdpowiedzUsuń
  4. Suuuuper!! Kiedy,dodasz drugą część tego rozdziału?? :))

    OdpowiedzUsuń